Intermarché: nowe sklepy i jubileusz 15-lecia


25 października Grupa Muszkieterów otworzyła dwa nowe supermarkety Intermarché pod szyldem Super.
Nowe sklepy mieszczą się w Rudzie Śląskiej (woj. śląskie) oraz w Ozorkowie (woj. łódzkie).
Do Grupy należy już 260 sklepów spożywczych Intermarché i typu „dom i ogród” Bricomarché oraz 40 stacji paliw.

Pierwszy polski sklep tej sieci został otwarty w Zielonej Górze w 1997 r. W tym roku Intermarché obchodzi więc jubileusz 15-lecia istnienia w naszym kraju.

W sklepach Grupy Muszkieterów można nabyć m.in. produkty marki własnej, które zostały wyróżnione certyfikatami „Doceń polskie-MARKA WŁASNA”.
Godło programu posiada ponad 150 wyrobów Intermarché.

Dynia – królowa jesiennego stołu


Dynia to prawdziwa skarbnica witamin i soli mineralnych. W kuchni można wykorzystać zarówno miąższ, jak i pestki. Jesień to okres zbioru dyń i robienia z nich przetworów. Najwyższy czas na dynię!

Dynia to niskokaloryczne warzywo bogate m.in. w witaminy C, D, B1, B2, PP, a także kwas foliowy. Podobnie jak marchewka, dynia zawdzięcza swoją barwę beta-karotenowi. Z kolei pestki dyni zawierają m.in. lecytynę oraz pełnowartościowe tłuszcze roślinne (z tego powodu są wysokokaloryczne).

Dynię można jeść zarówno na surowo, jak i poddać ją obróbce termicznej.
Mirek Drewniak – doświadczony szef kuchni i gastronomii oraz przewodniczący Loży Ekspertów programu „Doceń polskie” przekonuje, że dynia nie jest wymagającym warzywem.
Przy odrobinie fantazji i umiejętności można z niej wyczarować ciekawe akcenty kulinarne. Dynia ma bardzo intensywną barwę, przez co dobrze wpływa na inwencję twórczą. Jedyną jej wadą jest duży ubytek z mniejszych sztuk, z kolei większe okazy, choć pięknie wyglądają, bywają twarde i wymagają dłuższej obróbki termicznej – podkreśla M. Drewniak.

Dynia to uniwersalny surowiec; doskonale nadaje się do zup, jako dodatek warzywny do dań głównych, stanowi podstawę do ciast i deserów – dodaje przewodniczący Loży Ekspertów programu „Doceń polskie”.

Pestki również można wykorzystać w kuchni. Mirek Drewniak podpowiada, że można je stosować jako urozmaicenie gorących dań mięsnych. Można je również uprażyć i dodawać do sałat zamiast orzeszków pinii lub używać jako składnik polskiej odmiany sosu pesto.

M. Drewniak zdradza, że najbardziej lubi jeść dynię w postaci pikli łagodnie marynowanych na słodko na zimowym stole, w połączeniu z dojrzewającą szynką ciętą w papierowe plastry. Do tego polska bruschetta na oleju z dyniowych pestek.

Ciekawe przepisy na wykorzystanie dyni można znaleźć na polskich blogach kulinarnych.
Przepis na Muffinki z dynią, czekoladą i żurawiną proponuje Katarzyna z bloga „WKrainieSmaku.pl”
Z kolei Ulla – autorka bloga „Kuchnia na wzgórzu” poleca prosty przepis na Makaron z dynią .
Paulina ze „SmakowitegoKąska” proponuje natomiast Dżem dyniowy z pomarańczą.
Wszyscy, którzy szukają pomysłowego menu na tematyczne haloweenowe przyjęcie powinni zaś odwiedzić stronę Smakuje.blox.pl, gdzie Dorota zawarła Kilka inspiracji dań na Halloween .

Warto pamiętać, że oprócz dyń jadalnych uprawiane są  także ozdobne gatunki tego warzywa, które z powodzeniem mogą stanowić dekorację wnętrz i jesiennego stołu. Jesień w pełni, a więc… czas na dynię!

„Pingwinki” w prasie lokalnej

docen_polskie_lody_mlynarczyk
Niedawno informowaliśmy na blogu o publikacjach dot. laureatów programu „Doceń polskie”, które pojawiły się w lokalnej prasie.
Kolejnym przykładem zainteresowania mediów nagrodzonymi produktami jest artykuł zamieszczony w tygodniku „Panorama Leszczyńska”.
Tekst „Pingwiny z certyfikatem” traktuje o lodach produkowanych od 65 lat w firmie Lody Młynarczyk z Leszna.

„Pingwin śmietankowy” to jeden z produktów nagrodzonych podczas V audytu programu „Doceń polskie”.
Loża Ekspertów wyróżniła także inny produkt leszczyńskiej firmy – Lody Cassate.
Oba produkty zdobyły certyfikat „Doceń polskie” oraz tytuł TOP PRODUKT.

Program „MasterChef” – nagrania zakończone


Wszystkie odcinki kulinarnego show są już nagrane, co oznacza, że pierwszy polski „MasterChef” został wybrany!

O zwycięstwo ubiegało się 14 uczestników programu.
Nagrodą w programie jest 100 tys zł i wydanie autorskiej książki kulinarnej.
Zmagania kucharzy-amatorów można śledzić na antenie telewizji TVN.

Przypomnijmy, że finałowa czternastka została wytypowana spośród setki kandydatów wybranych podczas precastingów.
Na tym etapie, pełniący rolę konsultanta kulinarnego programu Mirek Drewniak, przewodniczący Loży Ekspertów programu „Doceń polskie” i członek Fundacji Klubu Szefów Kuchni, korzystał z pomocy Jerzego Pasikowskiego (prezesa Fundacji Klubu Szefów Kuchni) oraz Rafała Targosza – członka Fundacji Klubu Szefów Kuchni.

Jury programu tworzą: Magda Gessler, Anna Starmach i Michel Moran.

Program „MasterChef” zadebiutował na antenie BBC w 1990 roku. Kulinarny show, który ma wyłonić najlepszego kucharza-amatora, cieszy się popularnością na całym świecie. Konkurs realizowany był w ponad 30 krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Australii, Niemczech i Francji. Gospodarzem amerykańskiej wersji był Gordon Ramsay, szkocki szef kuchni znany m.in. z programu „Hell’s Kitchen” („Piekielna Kuchnia”).

Jak za dawnych lat, czyli niezapomniany smak Krówek C.S.I. „JEDNOŚĆ”


Polska Krówka Mleczna
to jeden z produktów biorących w akcji „Jak za dawnych lat” organizowanej przez sieć sklepów Kaufland. Dzięki akcji konsumenci mogą wrócić do smaków i produktów dostępnych w czasach PRL-u.

Przypomnijmy, że Polska Krówka Mleczna została nagrodzona certyfikatem „Doceń polskie” podczas V audytu. Słodki wyrób jest produkowany w Cukierniczej Spółdzielni Inwalidów „JEDNOŚĆ”.

Informacje o tradycyjnych produktach przypominających dawne czasy  można znaleźć w artykule „Smaki dzieciństwa”, który ukazał się m.in. na  branżowym portalu Hurtidetal.pl
W tekście mowa o lodach Pingwinkach, herbatnikach „Szampankach” oraz cukierkach C.S.I. „JEDNOŚĆ”. Wszystkie wymienione produkty otrzymały godło programu „Doceń polskie”.