Polscy producenci oferują żywność wysokiej jakości – tak najkrócej można podsumować niedawny audyt zorganizowany w ramach programu „Doceń polskie”. Dwudziesta pierwsza certyfikacja artykułów spożywczych odzwierciedliła także różnorodność produktów rodzimych firm. To bardzo dobra wiadomość dla konsumentów, a jednocześnie bodziec do odkrywania bogactwa krajowego sektora spożywczego. Okazją ku temu jest zbliżający się Dzień polskiej żywności, przypadający 25 sierpnia.
Eksperci Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie” spotykają się co kwartał, żeby ocenić żywność starającą są o certyfikat jakości. Od not przyznawanych w skali od 1 do 10 za smak, wygląd i stosunek jakości do ceny zależy czy konkretny produkt zostanie wyróżniony godłem „Doceń polskie”. Certyfikat zdobywają tylko artykuły, które uzyskają minimum 7,5 pkt. Tytuł TOP PRODUKT jest zaś zarezerwowany dla żywności z maksymalnymi notami, samymi „10”.
XXI certyfikacja żywności
Ostatnia z przeprowadzonych certyfikacji miała miejsce 27 lipca br. w Czeladzi. Jury programu przyjrzało się wówczas ponad 130 propozycjom z asortymentu 63 producentów. To była dwudziesta pierwsza atestacja żywności zorganizowana w ramach programu „Doceń polskie”.
– Z audytu na audyt produkty są, w przeważającej mierze, coraz lepszej jakości – podkreśla Celina Nierodkiewicz, członkini Loży Ekspertów. Przewodniczący jury, Mirek Drewniak, zaznacza jednak, że trudno mówić o gwałtownym skoku jakości, bo większość ocenionych dotychczas przez Lożę produktów prezentuje wysoki poziom. – Jakość wyrobów jest wyższa także dlatego, że rośnie świadomość konsumentów, Polacy mają coraz większą wiedzę na temat żywności i dokonują przemyślanych zakupów. Produkty dostępne na rynku są rzecz jasna odpowiedzią na zmieniające się potrzeby – mówi mistrz kuchni. W opinii Mirka Drewniaka, polscy konsumenci coraz częściej oceniają żywność nie tylko przez pryzmat ceny, co także dowodzi o ich odpowiedzialnym podejściu do zakupów.
W trakcie lipcowej certyfikacji eksperci ocenili bardzo różnorodne wyroby, prezentujące właściwie każdą kategorią produktów spożywczych. Nie zabrakło produktów regionalnych i innowacyjnych sposobów przetwarzania tradycyjnych składników. O laury „Doceń polskie” ubiegały się m.in. mrożonki, nabiał, pieczywo, słodycze, tłoczone soki, alkohole, dania gotowe, przetwory owocowe i warzywne, specjały z ryb, wędliny, herbaty oraz makarony i mąki.
Wszystkie artykuły żywnościowe posiadały tzw. polski akcent. Określenie to wyraża związek żywności z naszym krajem, jego posiadanie jest konieczne do przystąpienia do programu „Doceń polskie”.
Dzień polskiej żywności – link do strony
Kolejne certyfikacje żywności utwierdzają członków Loży Ekspertów w przekonaniu o bogatym wyborze polskich produktów wysokiej jakości. Organizatorzy programu „Doceń polskie”, współpracujący na co dzień z producentami żywności, postanowili jeszcze mocniej zaakcentować różnorodność propozycji polskich firm z sektora FMCG. W tym celu, poza realizowanymi regularnie działaniami mającymi na celu propagowanie rodzimych wyrobów spożywczych, zainicjowali Dzień polskiej żywności. Nietypowe „święto” ma przypominać o zapomnianych składnikach i daniach, a jednocześnie stanowić zachętę do odkrywania nowych propozycji polskich producentów. Nietuzinkowe wydarzenie przypadające 25 sierpnia spotkało się z szerokim zainteresowaniem, w tym roku „święto” będzie obchodzone po raz czwarty.
Specjaliści z branży spożywczej decydujący o przyznaniu certyfikatów „Doceń polskie” jednym tchem wymieniają produkty, z których Polacy mogą być dumni. – Polska żywność jest wyśmienita. Nie da się wymienić kilku najlepszych z nich. Przetwory z owoców i warzyw, nabiał, dania gotowe – to tylko przykłady kategorii, w których znajdziemy produkty bardzo wysokiej jakości – podkreśla Celina Nierodkiewicz. Wiesław Bober, który także zasiada w Loży Ekspertów podkreśla natomiast jakość grzybów, wędzonych ryb, dziczyzny i regionalnych specjałów. Co ważne, zdaniem jurorów programu „Doceń polskie”, Dzień polskiej żywności powinien być także odbierany przez pryzmat patriotyzmu konsumenckiego – to okazja, aby uświadomić sobie, że wybierając rodzime wyroby wspieramy naszą gospodarkę.
Co członkowie Loży Ekspertów proponują na Dzień polskiej żywności? Celina Nierodkiewicz zachęca do przygotowania zupy szpinakowej (alternatywy dla szczawiowej) i powrotu do tradycyjnej, polskiej sałatki warzywnej. W upalny, sierpniowy dzień sprawdzi się także klasyczna pochwała prostoty: ziemniaki z koperkiem i zsiadłym mlekiem.
Z kolei Wiesław Bober, Executive Chef Fabryki Wełny Hotel & SPA w Pabianicach, proponuje wykorzystać tradycyjne składniki w nietypowy sposób. – Zupa kurkowa lub krem z cukinii. Puree z pietruszki z białą czekoladą, polędwica cielęca w sosie z polskich likierów oraz młode warzywa, a na deser szarlotka z polskich jabłek i lody domowej roboty – wylicza członek Loży Ekspertów.
Więcej informacji o Dniu polskiej żywności można znaleźć na stronie programu „Doceń polskie”, pod adresem www.DocenPolskie.pl. Charakterystyki nagrodzonych w trakcie lipcowej certyfikacji produktów będą z kolei publikowane na blogu przedsięwzięcia, pod adresem www.blog.DocenPolskie.pl.